Zajęcia czytelnicze wokół książki Rafała Witka pt. „Chłopiec z Lampedusy”.

Szkolny Klub Czytelniczy „Poszukiwacze skarbów” działający przy Prywatnej Szkole Podstawowej nr 62 w Warszawie przeprowadził z uczniami klasy III zajęcia czytelnicze wokół książki Rafała Witka pt. „Chłopiec z Lampedusy”.

W naszej szkole zwyczajem jest, że przez cały listopad uczniowie klasy najstarszej czytają młodszym uczniom książką. Robią to przez piętnaście minut pierwszej lekcji.  W ten sposób dzieci młodsze poznały utwór Rafała Witka „Chłopiec z Lampedusy”. 28 listopada czworo uczniów z klasy VII poprowadziło zajęcia dla młodszych kolegów.

Spotkanie siódmoklasistów – Bartka, Julki, Adama i Dominiki z uczniami klasy III zaczęło się od ustalenia zasad współpracy. Potem dzieci na karteczkach zapisały swoje najpiękniejsze marzenia. Schowały je do kubeczków. Na ostatnim spotkaniu poprosimy, aby dzieci ponownie napisały najpiękniejsze wspomnienie, żeby zobaczyć, czy zmieniło się ono, czy nie.

Potem Bartek pokazał na mapie Włochy i Lampedusę oraz Polskę. Powiedział, ile czasu potrzeba, by wybranymi środkami komunikacji przemieścić się z jednego państwa do drugiego. Dominika poprosiła, żeby dzieci odpowiedziały na pytanie, w jaki sposób Andżelika trafiła do Włoch. Wyjaśniła, kim jest migrant. Dzieci młodsze zostały podzielone na 4 grupy. W każdej było czworo uczniów. Oni pod opieką członków klubu przygotowali pantomimę, na podstawie której należało odgadnąć państwo – Polska, ulubioną i najmniej ulubioną czynność oraz zawód wykonywany przez rodziców. Było zabawnie i głośno. Każda prezentacja została nagrodzona oklaskami.

Dzieci stwierdziły, że Andżelice było w szkole bardzo dobre i świetnie poradziła sobie w nowej sytuacji, chociaż tęskniła za Polską.

Ostanie zadanie polegało na tym, że na plakacie z sylwetką Andżeliki dzieci, podchodząc i pisząc, umieszczały cechy charakteru i osobowości bohaterki.

Spotkanie zakończyło się zaproszeniem uczestników na następne, na którym poznają losy Tandżina.

Członkowie klubu czytelniczego jednomyślnie stwierdzili, że praca z grupą dzieci nie jest łatwa, ale jest przyjemna.(mw)